Within Temptation

Dymuś

Że jeszcze tego tematu nikt nie założył Rolling Eyes

Within Temptation, każdy z nas zna ten zespół (chyba). Nie każdy za nim przepada... Ja uwielbiam WT. Znałam ich grubo jeszcze przed Nightwishem. Mój brat swego czasu też słuchał WT. I jak mu się przedtem podobało, tak teraz mu się nie podoba, nie rozumiem tego w ogóle. Bo po części to WT poznałam przez Pawła. Pierwszym utworem jaki usłyszałam i również oglądnęłam był "Mother Earth". Klimat mi się bardzo spodobał, muzyka mi szybko wpadła w ucho. Z teledysku zapamiętałam sowę i gibającą się Sharon na wszystkie boki Very Happy

Na dysku miałam jedną płytę WT na kompie właśnie "Mother Earth" co po dziś dzień jest moją ulubioną płyta teraz już na równi z "The Heart Of Everything". Chociaż całą dyskografie uwielbiam, te dwie płyty mają u mnie jakiegoś plusa, większego niż pozostałe Smile

I po dziś dzień nie mogę ścierpieć tego, że na koncercie w Warszawie mnie nie było Sad

Fristron

Bardzo lubię wszystko od WT, poza Mother Earth, której przetrawić nie mogę. Dwie ostatnie płyty są bardzo sympatyczne, a Enter bezapelacyjnie najlepsze, ciężki, lepki klimat i dobre, złożone kompozycje - szkoda, że zrezygnowali z gothic metalu.

Na nadchodzące DVD czekam i zaczynam właśnie kasę odkładać, poza tym bardzo liczę na piąty album od Holendrów (bodaj w 2009 ma wyjść). Jak utrzymają poziom dwóch ostatnich, to będę zadowolony.

Siren

Zdecydowanie jestem fanką dwóch ostatnich płyt WT. Szczególnie przypadł mi do gustu kawałek The Howling za tekst, wykonanie i teledysk.

Marzyciel

Lubię WT, ale tylko dwie pierwsze płyty. Przede wszystkim Mother Earth :P Fantastyczny klimat i ciekawe kompozycje :] Kiedyś WT był jednym moich ulubionych zespołów, teraz słucham ich bardzo rzadko. Nowa płyta średnio przypadła mi do gustu bo ma badziwie typu All I Need czy What Have You Done, ale ma też utwory takie jak Our Solem Hour czy właśnie The Howling więc wychodzi na zero :} (jeśli poprzekręcałem tytuły to przepraszam, ale pisałem z pamięci, a płyty dawno nie słyszałem Smile

).

Child Of Bodom

Najbardziej lubię The Heart Of Everything, ponieważ jest najbardziej gitarowa w przeciwieństwie do The Silent Force, w której gitar prawie nie słychać.
Moim ulubionym utworem jest bezapelacyjnie The Other Half (Of Me), ciarki mnie przechodzą, gdy go słucham, szkoda, że w późniejszej karierze WT nie nagrało takiego kawałka.
Na koncercie w stycznu byłem i było kapitalnie, tylko At The Lake nudziło strasznie, ale to dało się jakoś wytrzymać.

Rhynia

Kiedyś okropnie lubiłam, teraz mniej. Prawie wcale. Wokalistka ma przyjemny głos, ale te nowsze utwory nie są w moim klimacie.
Podoba mi się płyta "Mother Earth", ale te późniejsze mają już takie... takie dziwne, dyskotekowe brzmienie.
Moim ulubionym utworem jest.. hm, jest Gothic Christmas, za poczucie humoru. Very Happy

Cry_Wolf

Dla mnie pierwsza ich płyta czyli Enter rządzi. Mocne uderzenie gitarowe, ciężki klimat i słodki głos Sharon przebijający się przez growl Roberta Westerholda. Reszta ich płyt też są dobre ale już są lżejsze od Entera Smile

Ulubionym utworem Withinów jest oczywiście nic innego jak ENTER ! ( Welcome to my Home ) \m/

Zibi

Wkrótce wydają DVD Black Symphony, można sobie zobaczyć trailer [link widoczny dla zalogowanych] zapowiada się rewelacyjnie Smile

Cry_Wolf

Zapowiada się super DVD nie da się ukryć robi wrażenie i ta scena łohhhooo Rolling Eyes

tylko co ta Sharon zrobiła z włosami Shock

Dymuś

No jestem pod wrażeniem Smile

Zwiastun jest świetny! Orkiestra, chór i zespół. Tak to wszystko ładnie wygląda Smile

Ale co się stało Sharon? Co jej się stało w głowę? Ta fryzurka ją postarza!
Czy zakupię? Się okaże ;]

Siren

Litości! Cudo Smile

Chyba się nawet skuszę na oryginał Very Happy

Tylko imo Sharon wygląda tragicznie z tymi kudłami...

Btw może się nie znam ale ona śpiewa tak hmm..twardo a nie delikatnie jak np na płycie...?

Elavi

Z wielką chęcią obejrzę ten koncert. Bardzo mi się podoba taki pomysł jakim jest wspólny koncert z orkiestra i chórem. Oby tylko wszystko ładnie grało.

Czepiacie się Sharon, a co faceci mają na sobie? Zwykły t-shirt? Mogliby raz chociaż jakiś garnitur założyć Evil or Very Mad

Zibi

Mimo że grają z orkiestrą to jednak metalowy zespół i raczej garniaki im nie pasują Evil or Very Mad

Elavi

No co ty! To byłoby przełom jakiś. A nie białe spodnie i t-shirty jak z Limp Bizkit jakiegoś.. No nawet chłopaki z NW mają trochę więcej klasy.

Swojego czasu pamiętam perkusista WT nosił taka fajną bluzkę bez ramion z pionowymi pasami nabijanymi takimi em.. zaczepami..To było klimatyczne..

Aune

Lubię WT, ale nie na tyle, żeby kupować oryginalne dvd. Przyznam, że zwiastun jest jednak zachęcający. Oby tylko Sharon często zmieniała kiecki, bo w tej czarnej wygląda tak sobie. Te "wronie pióra" u ramion... Neutral

Fryzura też nie wygląda naturalnie i Sharon jest strasznie blada. No ale co do całej reszty nie ma się czego przyczepić. Ludzie, którzy byli na tym koncercie mają zapewne niesamowite wspomnienia niczym fani Nightwish uwiecznieni na EoAE.