Nowi użytkownicy

Elavi

Bardzo się cieszę, że przybył kolejny ktoś kto uwielbia tytułową panią Smile

Serdecznie witam, panie Insomniac!

Marcin

Witaj w naszym skromnym przybytku Smile

.Ja także miałęm zdjęcie w avatarze(fakt, że dość dziwne ale jednak zdjęcie Wink

), tylko że teraz żałoba i nie wypada.

Siren

Insomniac, witam Cię serdecznie Smile

gryzia

Insomniac witam Cie i niech Ci tu miło płynie czas.

Aune

Terve Insomniac. Baw się dobrze.

Dymuś

Witam serdecznie Insomniac Smile

Pisz dużo i baw się tu dobrze! Very Happy

Child Of Bodom

SŁAWA Insomaniac!!!!

Insomniac

Dziękuje pięknie za przywitanie! Smile

Bardzo mi miło... Smile

Wiecie co? Jestem na tym forum nowy i tak sobie myślę, że aby wszystko było jasne na temat mojej osoby to muszę się z Wami podzielić paroma kwestiami, które mam nadzieje pozwolą Wam zrozumieć dlaczego się tutaj znalazłem. Poza tym chciałbym być wobec Was fair i bez ściemy przedstawić mój stosunek do Anetki i samego Nightwisha. Chcę to zrobić dlatego ponieważ widzę, że jesteście naprawdę wielkimi fanami tego zespołu i mocno utożsamiacie się z jego muzyką i tekstami, przeżywając ją całym sercem. Chce to zrobić również dlatego aby łatwiej Wam było zrozumieć moje wypowiedzi w innych tematach czy wątkach tego forum. Mam nadzieje, że teraz Was nie zanudze... Wink

Powiem Wam szczerze, że mój stosunek do Nightwisha diametralnie się zmienił dopiero z chwilą poznania przeze mnie Anette Olzon. Wcześniej nie byłem fanem tego zespołu, baaa za małolata miałem z niego nawet niezłą grzane. Pierwsze dźwięki, jakie usłyszałem od tej fińskiej kapeli dotarły do mnie z chwilą wydania "Oceanborn" To było za pośrednictwem znanego Wam zapewne czasopisma metalowego MYSTIC ART, ówcześnie wydawanego z płytą CD. No i właśnie wtedy miałem grzanę heh, która towarzyszyła mi stosunkowo długo. Jakoś nie docierała do mnie wtedy taka forma wokalu w metalu. Wiecie, ja jestem wielkim fanem metalu, głównie black metalu, który generalnie wychował się na ekstremalnej muzyce, więc dla mnie był to z lekka szok, gdy docierała do mnie taka właśnie muza. Ale powiem Wam, że dobrze, że tak zaczęła się moja przygoda z Nightwishem. Musiałem chyba do tego zespołu dorosnąć. Ja jestem bardzo otwarty na muzykę nie tylko metalową. Słucham dużo dark ambientu, lubię powernoise'a, itp. klimaty. Jestem dalej wierny starym ( i nie tylko ) kapelom heavy metalowym czy nawet rockowym, chodź nie ukrywam, że najbardziej ekspresyjnym i ukochanym przeze mnie gatunkiem muzycznym jest black metal Smile

Punktem zwrotnym, który jakby zadecydował o tym, iż zacząłem przekonywać się do Finów okazała się ich płyta "Once", którą polecił i pożyczył zarazem mi kumpel. Cholera naprawdę spodobała mi się ta płyta! Wydawała mi się bardzo metalowa ( nie przypuszczałem, że w tym zespole gra się tak ciężkie riffy ) i strasznie kręciło mnie brzmienie basu. Ale powiem Wam coś jeszcze. Wyśmiewany przeze mnie wcześniej wokal Tarji bardzo mnie teraz urzekł. Aż nie wierzyłem. Wyczuwałem w nim tyle emocji i siły. Cała płyta mnie wtedy zaczarowała a taki np. kawałek Creek Mary's Blood uświadomił mnie tylko w przekonaniu, że jest to wybitny, prawdziwy i szczery zespół, który nie spija tylko śmietanki z patentu, który w sumie zapoczątkował. Prawdziwi artyści...
Jednak wcale nie zostałem fanem Nightwisha! Smile

Pokochałem i kocham do dzisiaj tą płytę, jednakże wcale nie zagłębiłem się potem w poprzednie dokonania Finów. Jakoś nie odczuwałem takiej potrzeby. Zresztą... miałem swoje muzyczne zainteresowania, które konsekwentnie rozwijałem. Gdy Tarja została wyrzucona z zespołu nie ruszyło mnie to w sumie jakoś specjalnie, chodź ciekawiło mnie bardzo kto ją zastąpi... jeżeli można wogóle mówić o zastąpieniu tak wyjątkowego wokalu. Zacząłem śledzić informacje z obozu Finów na temat poszukiwań nowej frontmenki i gdy już dotarła do mnie informacja o wykrytalizowaniu się nowego składu Nightiwsha o Anette Olzon, czekałem sobie spokojnie na wyniki tej współpracy. Po drodze były udzielone przez Szwedkę wywiady, w których jawiła mi się ona jako niezwykle interesująca i pewna siebie osoba oraz kobieta o niezwykłej, anielskiej urodzie... jak się chwilę póżniej okazało także i głosie. Smile

No właśnie jak to było z tą Anetką? Bo jak zwykle się rozpisałem, a przecież na początku tego wywodu zaznaczyłem, że dzięki niej zmienił się mój stosunek do Nightwisha. Usłyszałem i zobaczyłem ją w pewnej okazałości dopiero w teledysku Amaranth ( singla Eva przegapiłem Smile

) i powiem Wam zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia! Smile

To było coś niesamowitego, cięzko mi to opisać słowami. Załatwiłem sobie szybko płytę ( chodź pewnie nie tak szybko jak Wy - prawdziwi fani, bo dopiero w październiku ) i zacząłem ją powoli pochłaniać. Pamiętam jak z bratem jechaliśmy autokarem do Warszawy na koncert Dimmu Borgir ( ja jestem z Opola ) i zwykle w drodze na każdy koncert, dla stworzenia klimatu, słucham muzyki wykonawcy, którego przyjdzie mi za parę chwil zobaczyć. Heh w tym przypadku było zupełnie inaczej! Smile

Całą podróż, tzn. od 4 do 10ej rano w mojej MP3 leciał non stop Dark Passion Play Smile

To była najbardziej jak się chyba okazało odpowiednia chwila i miejsce na wysłuchanie nowego wydawnictwa Nightwish. Zakochałem się w tej płycie! W głosie Anetki, samych kompozycjach, niesamowitym klimacie... pisałem już, że w głosie Anetki? Wink

Dark Passion Play mnie oczarował. Pamiętam, że już po koncercie Dimmusów znaleźliśmy się z bratem koło 23.30 na Dworcu Centralnym i zmuszeni byliśmy do 6 godzinnego czekania na upragniony pociąg do Opola. Znaleźliśmy po jakimś czasie całodobową kafejkę internetową i tam też spędziliśmy trzy kolejne godziny ( trzecia godzina była gratis Smile

). Przez te 3 godziny przestudiowałem chyba cały internet w poszukiwaniu Anetki heh... You Tuby nie You Tuby, fora nie fora, itp. itd. Ja naprawdę nie umiem dosłownie tego opisać co wtedy czułem. Poznałem tej nocy ten jej wyjątkowy uśmiech, poznałem jej wywiady telewizyjne, zobaczyłem jak się zachowuje, jaką jest osobą, jakie ma poglądy. Ja.... ja byłem po prostu zachwycony... zakochany Smile

Ona wydała mi się prawdziwym Aniołkiem, który nam sfrunął z nieba Smile

Wiecie mógłbym tak teraz pisać i pisać ale nie chce Was naprawdę zanudzać, i tak już chyba za dużo napisałem, ale chce Wam jeszcze powiedzieć, że Anetka dała mi tyle siły, uśmiechu, nadzieji i miłości, dała mi tyle rzeczy, których wcześniej mi nikt jeszcze nie dał. Wiem, że to może i głupie co teraz napisałem i wcale się nie pogniewam, jak mnie teraz nie zrozumiecie. Dzięki niej przetrwałem bardzo smutny okres w moim życiu, to są bardzo osobiste rzeczy i ciężko mi o nich pisać, dlatego dla potwierdzenia tych słów chcę i mogę Wam jedynie powiedzieć, że Anette Olzon jest dla mnie najważniejszą osobą w życiu... a te 20 sekund, gdy ją poznałem w Media w Krakowie, chwilkę porozmawiałem, zobaczyłem ten najpiękniejszy uśmiech na świecie... ehhh... to były najpiękniejsze 20 sekund mojego życia Smile

I tak o to dzięki Anetce zagłębiłem się w całą twórczość Nightwisha. Smile

Mam nadzieje, że Was nie zanudziłem. Jak pisałem wyżej chce być wobec Was - prawdziwych fanów Nightwisha fair, a i przy okazji pewnie mnie trochę lepiej poznaliście. Pozdrawiam! Smile

Marzyciel

O no proszę, bardzo się zdziwiłem, że się tak rozpisałeś, a jeszcze bardziej się zdziwiłem, że to wszystko przeczytałem Very Happy

"
Cóż, ja za DPP nie przepadam, ale podoba mi się to w jaki sposób opisujesz swój zachwyt Smile

I w ogóle dobrze, że pojawił się fan Anette to przynajmniej na tym forum wyrówna się poziom fanów i anty fanów x)
PS: Tak w ogóle to witam Very Happy

"

Elavi

Aż mi łezka poleciała kiss

Na nowo zaczynam wierzyć, że DPP jest świetne, jak i sama Anetka Smile

Dzięki, że to napisałeś. Czytało się baaaardzo miło Ya winkles

Aune

Gratulacje za szczerość Insomniac. Dawno nie czytałam aż tak emocjonalnej wypowiedzi fana. Nie należę do żarliwych wielbicielek Anetki, ale podziwiam Twoje oddanie swojej idolce. Jesteś pierwszą osobą, której pojawienie się Anette na scenie przyniosła aż tak autentyczną radość, a jednocześnie jesteś pełen uznania wobec Tarji. To miłe Smile

Kreuzburg

Witaj Insomaniac, wreszcie fan NW i to ziomal z tak bliska.......

gryzia

Dymuś

A ja przeczytałam całość i mi się bardzo przyjemnie czytało Smile

No i wielki podziw mam dla Ciebie. Takich oddanych fanów Anette jak Ty to ze świecą szukać. Zatem witam jeszcze raz! Czekamy na więcej wypowiedzi o Anette w odpowiednich tematach Wink

czestmir

Wow! Naprawdę jestem pod wrażeniem. Podoba mi sie gdy ktoś jest aż tak oddanym fanem. Ja jestem takim fanem Tarji (z tym, że nie jest najwazniejsza w moim zyciu Smile

- ale ważna). Nie powiem też, że jestem antyfanem Anette, ale drażni mnie, że gdyby chciała, mogłaby być o wiele lepsza. No cóż, szykują się żarliwe dyskusje - dobrze dla forum Smile

.