Ulubiony utwór z My Winter Storm

Siren

Child, a co się stało z Sing For Me? mrgreen

Child Of Bodom

A kurde tak na szybko pisałem i zapomniałem Embarassed

Oczywiście Sing For Me jest w czołówce, gdy ją pierwszy raz usłyszałem to myślałem, że się poryczę z zachwytu :P i jeszcze Oasis, bardzo spokojna, ale ładna piosenka.

Dymuś

Marzyciel

Minor Heaven nie ma żadnego głosu? Wstyd Very Happy

Już naprawiłem Smile

Uwielbiam ten utwór. Jest strasznie wyciszający, uspokajający i ma ładną melodię. O wokalu już nawet nie wspomnę Very Happy

czestmir

Boy and the Ghost. Jedyny utwór, przy którym "szklą" mi się czasem oczka. a nie zdarza się to często Smile

.

Kreuzburg

Rzeczywiście BATG jest świetnym kawałkiem Czest, zwłaszcza jeśli się ogląda koncert z Kuusankoski tam piękne jest przejście z ta opadającą zasłonką. Mistrzostwo Świata Very Happy

Justinne Anna

The Reign. A dlaczego?? Bo pięknie komponuje się z deszczem. Ulewnym deszczem...

Katarzyna

Tak, lepszy tytuł byłby "The Rain" Wink

Ja muszę mieć nastrój, żeby słuchać tego utworu... trochę za wolny mi się wydaję. Kocham wszystkie utworu za wyjatkiem The Reign i Calling Grace. Te dwa lubię troszkę mniej.

Justinne Anna

A mnie The Reign oczarował w momencie, gdy usłayszałam go z deszczem i poczułam wiatr we włosach. Wtedy coś we mnie drgnęło.

I rzeczywiście, na ten utwór trzeba mieć odpowiedni nastrój, ale chyba właśnie dlatego tak go lubię.

Cornelia

Ojoj. Minor Haeven tak słabiutko? zaraz wskoczy jeszcze jeden głos.
Miałabym porządny problem, gdyby nie wspomnienia.
Kocham tak samo Minor Haeven, Sing for Me jak i Chłopca i Ducha.
A czemu Minor Haeven? Bo to przy tym utworze w Stodole pierwszy raz naprawdę doszło do mnie, że Tarja stoi przede mną i śpiewa. I spełnia się marzenie, które parę lat siedziało w serduszku. I łez było przy nim co nie miara. O. Smile

Paramour

Cóż tu dużo mówić... Głos Tarji jest niesamowity w każdej piosence. A to właśnie za ten czynnik uwielbiam MWS.
A najlepsza piosenka..? Ojć, trudno wybrać.

Sing for me jest niesamowite, My Little Phoenix też ubóstwiam, The Seer na lekkiego pazurka, Boy and the Ghost ma klimacik, w Oasis się na koncercie zakochałam...
Zagłosuje jednak na SFM. Chyba ze względu na sentyment jaki darzę ten utwór Smile

Siren

Ciężko wybrać, zarówno My Little Phoenix, Minor Heaven i Sing For Me to dla mnie najlepsze utwory. MLP usłyszałam jako pierwszy (nie licząc IWA) ale jednak przy SFM od pierwszego razu poczułam, taki nazwijmy to dreszczyk emocji Smile

Paramour

Jak miło wiedzieć, że nie jestem jedyna Siren Smile

Uwielbiam SFM i do tej pory wywołuje u mnie ten "dreszczyk emocji".

Aune

Mam dwie ulubione: Sing For Me i The Seer. Po koncercie w Stodole przekonałam się też do Lost Norther Star, za którą wcześniej nie przepadałam. Ale nic nie przebije SFM. Kocham ten utwór od pierwszego wysłuchania.

Child Of Bodom

Popieram, te dwa utwory są najlepsze. O The Seer mogę długo nudzić, ale po prostu kocham ten utwór, jest tak niesamowicie piękny i posiada w sobie tyle emocji, że można go słuchać naokrągło Smile